strona www Narodowej Reprezentacji Akademickiej
Kontakt ul. Św. Józefa 17, 87-100 Toruń
tel.: +48 56 611 49 56
e-mail: ucs-sekretariat@umk.pl

Petarda nie człowiek!

Zdjęcie ilustracyjne
fot. A. Romański

Piątkowe spotkanie z Pawłem Fajdkiem w klubie „Od Nowa” każdy pasjonat sportu i rekreacji powinien od dawna mieć zapisane w swoim kalendarzu. Nie trzeba interesować się „lekką” żeby słuchać z zainteresowaniem opowiadań Pawła. Za samo pozytywne podejście do życia powinien otrzymać pseudonim „petarda”, jednak nie dlatego tak na niego mówią…

9 listopada klub studencki „Od Nowa” gościł trzykrotnego mistrza świata w rzucie młotem. Spotkanie rozpoczęło się z niewielkim poślizgiem, nieco bliżej godziny 12:00, niż tak jak planowano, o 11:30. Szczęśliwi Ci, którzy czasu nie liczą oraz Ci, którzy mogli dowiedzieć się wielu interesujących aspektów z życia Pawła - sportowca niezaliczającego się do rannych ptaszków oraz tego, który na pewno nie chodzi spać z kurami. Tym bardziej należy podziękować  mu za poświęcony czas. Chociaż chyba lepiej zwrócić się z tymi wyrazami wdzięczności do Pawła Skraby, który już wie jak dobudzić Fajdka, pomimo trudności i niebezpieczeństw z tym związanych.

Nie uwierzę, jeśli ktoś powie, że od czasu do czasu nie rozmawia sam ze sobą… Albo przynajmniej z przedmiotami, których używa. Ale czy ktoś próbował swoich sił w byciu prawdziwym poliglotą? Ktoś rozmawiał z młotem? Paweł rozmawia, a właściwie daje reprymendy za brak współpracy. Coś w rodzaju motywującej nagany. Duże dziecko? Roztrzepaniec? Skądże! Dopóki pamięta, żeby wyciągnąć córeczkę z kosza w supermarkecie, dopóty wszystko z nim w porządku. Jedno jest pewne – za zakupy w galeriach handlowych Paweł nie płaci medalami. Takie trofea zostawia tylko i wyłącznie w taksówkach.

Niejeden miłośnik tatuaży z pewnością zwróci uwagę na ciekawe obrazy na ciele Pawła, maniacy gier również odnajdą w Fajdku druha. U cioci na imieninach… A nie, jednak nie tym razem. Kto by się spodziewał, że to zdarzy się akurat na imieninach wujka! Podziękujcie wujkowi Mietkowi za zamiłowanie Pawła do anime. Kultowy Dragon Ball jest nieodłącznym elementem życia sportowca, który w obliczu porażki, z uśmiechem kieruje się maksymą Son Gokῡ: „I tak będę lepszy od Ciebie”. Japońską kreskówką zaraził nawet swoją największą miłość  - Sandrę. Podobno Paweł od zawsze był przekorny i niekonwencjonalny. W taki też sposób rozkochał w sobie życiową partnerkę – zamknął ją w bagażniku i wybrał się na romantyczną przejażdżkę po mieście. Zadziałało!

To tylko niewielka część anegdotycznych historii z życia mistrza świata w rzucie młotem. Resztę można doczytać we własnym zakresie. WRÓĆ – trzeba! Paweł zaraża pozytywną energią do tego stopnia, że nawet najmłodsi uczestnicy spotkania nie bali się pytać o tak poważne kwestie jak „zadowolenie z obranej w życiu ścieżki”. Nie zabrakło drobnych konkursów, w których można było wygrać książki, czy koszulki z podpisem. Po rozmowie przyszedł czas na autografy, przybicie piątek czy wspólne fotografie.

Wszyscy, którzy zjawili się w piątkowe południe w klubie „Od Nowa” wyszli z niego zadowoleni, a już na pewno uśmiechnięci. Sam Fajdek zapowiedział, że pozostali Pawłowie będący współautorami „Petarda. Historie z młotem w tle” namawiają go na drugą książkę, która miałaby poruszać tematykę stricte olimpijską. Pawle - Toruń czeka na kolejne spotkania!

 Lidia Bordewicz

pozostałe wiadomości